Jeżeli facet ma ochotę zobaczyć rozebraną kobietę w tańcu, to za to płaci. Ma ochotę intymnie porozmawiać z piękną kobietą, to za to płaci. Sprzedaję cały zestaw swoich umiejętności - od tego, że jestem wygadana, do tego, że jestem rozciągnięta.

Rozmowa była opublikowana w „Dużym Formacie” 12 lutego 2015 r.

CZYTAJ TAKŻE - nowe wydanie magazynu "Wyborcza Classic"

Rozmowa z Saszą Różycką, striptizerką, autorką książki "Wenus bez futra"

Pulchna, mało imprezowa studentka ASP z dobrego domu nagle zostaje striptizerką. Co cię skusiło? Pieniądze?

- Nie tylko. Przede wszystkim wolność, to, że nie trzeba siedzieć codziennie w biurze i mieć tygodnia urlopu w ciągu roku. Chciałam podróżować - pracować przez dwa miesiące, a na kolejne dwa jechać na kurs tajskiego boksu do Tajlandii.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze