Gdy Wojciech Mann był młody, wydawało mu się, że ojciec nie poważa jego gustów muzycznych. Aż któregoś dnia Kazimierz usiadł przy fortepianie i zagrał kilka ulubionych przebojów syna

Tekst był opublikowany w "Gazecie Wyborczej" 31 grudnia 2018 r.

Spotykamy się w radiowej Trójce, z którą współpracuje od końca lat 60. Od razu widzimy, że jest jakiś kłopot. - Pracuję w radiu, ale mam ograniczony limit słów do wypowiedzenia. Szczególnie na swój temat - zaczyna. - To nie jest przeciwko paniom, ale ja się nigdy nie palę do występowania w mediach. A tu nagle występuję masowo. No, ale jest okazja, to trudno - wzdycha w końcu.

A okazja rzeczywiście jest. 5 grudnia ukazała się najnowsza książka Manna - "Artysta". Dziennikarz opowiada w niej o swoim ojcu Kazimierzu Mannie. Był artystą malarzem, grafikiem, twórcą plakatów.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze
    Kocham Pana Panie Mannie :)
    już oceniałe(a)ś
    5
    0