Nawet najbardziej zatwardziały "neandertal" ma swoją wrażliwość i zadaniem reklamodawcy jest wyjść w przekazie poza argumenty maczugi - rozmowa z Markiem Jaszczurem, prezesem domu mediowego U2 Media

Rozmowa była opublikowana 7 kwietnia 2014 r. w dodatku do "Gazety Wyborczej" "Biznes. Ludzie. Pieniądze"

Gdzie jest granica obciachu w reklamie?

- Od kilku lat obserwuję postępujący upadek jakości reklamy w Polsce. Jest coraz więcej reklam, w których nie wiadomo, o co chodzi. Twórcy coraz częściej próbują uwodzić konsumentów kiepskim żartem czy też golizną ekranową. Przesłanie, które ma być śmieszne, w rzeczywistości wypada żałośnie.

Czy billboardy z gołymi kobietami reklamującymi materiały budowlane to polska specjalność?

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze
    Są dwie twarde zależności:

    1.) Reklama odzwierciedla stan umysłowy danego społeczeństwa.
    2.) Każde społeczeństwo ma taką władzę, na jaką zasługuje.
    już oceniałe(a)ś
    24
    0
    Toż to nie jest reklama GŁADZI! To pewnie chodzi o gładzenie się po brzuchu przy konsumpcji szynki i innych części ciała leżącej "ŚWINI".Toż to dopiero SEKSUALIZACJA!
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    "wciąż momentami jesteśmy jeszcze krajem pszenno-buraczanym, o prowincjonalnej kulturze disco-polo"

    Rozmowa sprzed 5 lat, a zmieniło się tylko to, że "momentami" przestało być aktualne.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Kupi to coś bo np wierzy że w pobojowisku po katastrofie NKWD dobijało zmielone przez silniki szczątki ŚP
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    phi, 80 procent nas to ferdki kiepskie.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    - Czy billboardy z gołymi kobietami reklamującymi materiały budowlane to polska specjalność?
    - W Europie Zachodniej mimo większej wolności kultura rynku reklamowego i presja opinii publicznej powodują, że autocenzura działa o wiele lepiej.

    Nie jestem pewien, czy był to najszczęśliwszy argument w walce z głupimi reklamami :-/
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Reklama. Przecież w Polsce nie ma reklam, więc o czym tu pisać ! W TV mamy częste przerwy na dręcząco-męczące spoty wymiotne !!!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Mylisz się w Polsce reklama jest coraz gorsza bo coraz mniej jest w niej odwagi właśnie przez poprawność korporacyjną
    już oceniałe(a)ś
    1
    0