W każdym kraju mam innego ulubionego opowiadacza. Na przykład w USA - Kurta Vonneguta, na Węgrzech - Sándora Máraia, w Anglii - Juliana Barnesa, w Czechach - Otę Pavla, a w Polsce - bezapelacyjnie Hannę Krall
Tekst był opublikowany w "Dużym Formacie" 2 stycznia 2017 r. - jako pierwsza lekcja Akademii Opowieści
1.
Przypomnijmy sobie, jak Hanna Krall opowiada.
Oto w całości jej tekst pt. "Luty 1994. Warszawa", z książki "To ty jesteś Daniel":
Szedł serial, siedziałyśmy nad szyciem i ona mówi: ja to byłam w porządku przez całe życie.
Zamurowało mnie.
W porządku? Ty? A list?
Udała, że nie rozumie.
Pamiętasz, nie udawaj.
Po dziecko nie poszłaś i nawet słowem na list…
Dobrze jej powiedziałam.
Wszystkie komentarze