Na naszym pikniku najwięcej czasu spędzę na pewno na Targowisku Sztuki. Na plac Defilad zaprosiliśmy nasze ulubione sklepy, marki, fundacje, twórców warszawskiego designu i plakatów.
Najpierw zajrzę na stoisko Super Salonu, bo ich selekcja albumów, magazynów i przewodników po miastach nie ma sobie równych w Warszawie. Ciekawa jestem, co zabierze ze sobą na plac Defilad Fundacja Nowej Kultury "Bęc Zmiana". Na pewno książki i warszawskie gadżety. Przyjezdnych, którzy chcą sobie kupić sensowną pamiątkę z Warszawy, zawsze wysyłam właśnie do nich na Mokotowską. Próbkę "towaru", jaki mogą wyłożyć w niedzielę na pikniku, znaleźć też można w sezonowym kontenerze Bęc Zmiany na Placu Zabaw nad Wisłą.
Wszystkie komentarze