Agnieszka Kowalska poleca ładne rzeczy.

Na naszym pikniku najwięcej czasu spędzę na pewno na Targowisku Sztuki. Na plac Defilad zaprosiliśmy nasze ulubione sklepy, marki, fundacje, twórców warszawskiego designu i plakatów.

Najpierw zajrzę na stoisko Super Salonu, bo ich selekcja albumów, magazynów i przewodników po miastach nie ma sobie równych w Warszawie. Ciekawa jestem, co zabierze ze sobą na plac Defilad Fundacja Nowej Kultury "Bęc Zmiana". Na pewno książki i warszawskie gadżety. Przyjezdnych, którzy chcą sobie kupić sensowną pamiątkę z Warszawy, zawsze wysyłam właśnie do nich na Mokotowską. Próbkę "towaru", jaki mogą wyłożyć w niedzielę na pikniku, znaleźć też można w sezonowym kontenerze Bęc Zmiany na Placu Zabaw nad Wisłą.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze