Justyna Dobrosz-Oracz rozmawia z Tomaszem Siemoniakiem, wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej, byłym wicepremierem i szefem MON.

Zaczęła się w Platformie gra o tron?

- Nie. Na pewno nie. Zaczęła się gra o zwycięstwo w jesiennych wyborach. 

Czyli przegrana Koalicji Europejskiej nie osłabiła pozycji przewodniczącego? 

- Nie osłabiła. To byłoby bardzo proste, gdyby powiedzieć, że to wina lidera albo że gdy się zmieni przewodniczącego, to coś się od tego zmieni. Grzegorz Schetyna ma bardzo mocny mandat. Wybrali go wszyscy członkowie Platformy i na pewno to nie jest moment, żeby o tym rozmawiać. 38 procent w wyborach, założenie Koalicji Europejskiej to osobisty sukces Grzegorza Schetyny. Więc nie damy się w tym momencie podzielić. Nie damy się wpuścić w taką dyskusję "co by było, gdyby...", a może jakoś inaczej. To suflują przeciwnicy Platformy. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Schetyna musi odejść.
    Dawaj Grzesiu! Po większość konstytucyjną dla PiS!
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @Zimorodek
    Ludzie, coście się uwzięli na Schetynę? To jest najzwyczajniejsze draństwo. Siedzicie na kanapie i pstrykacie sobie pilotem czekając na zwycięstwo Koalicji, a Schetyna zapieprza jak dziki osioł, kleci koalicję z niczego, no ale się nie podoba. To co, Kaczor jest przystojniejszy? Przeganianie Schetyny to podawanie piłki pisiorom na metr przed pustą bramkę. Żeby chociaż był na horyzoncie jakiś inny kandydat na lidera, ale takiego ani widu,ani słychu. Co za naród, litości.
    już oceniałe(a)ś
    2
    5
    @Yonomano
    Ciężko niedocenić ile wysiłku w kampanie wkłada Schetyna, ale pewnego progu nie przeskoczysz. A fakty są takie,że Schetyna to obecnie polityk którego Polacy najmniej ufają, wyprzedza w zestawieniach nawet Petru czy Kaczyńskiego. Z nim jako twarzą kampanii po prostu nie da się wygrać wyborów. Kaczyński w 2015 potrafił odłożyć ambicje i odsunął się w cień podczas kampanii. Czy Schetyna jest gotów na takie samo poświęcenie by dać szanse swojemu ugrupowaniu? Na chwilę obecną wygląda na to,że czuje się przyspawany do kierowania PO i gotów bronić pozycji lidera i 'kandydata' na premiera do ostatniej kropli krwi. Tyle, że to dla PiS autostrada do większości konstytucyjnej.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    O nieeee, on jest oczywistym kandydatem na zniknięcie z polskiej sceny politycznej.
    już oceniałe(a)ś
    34
    2
    Bez dwóch zdań: porwie tłumy.....
    już oceniałe(a)ś
    28
    2
    Jaki lider takie zwycięstwo..
    już oceniałe(a)ś
    22
    2
    Prosze nie!
    już oceniałe(a)ś
    19
    1
    No, to juz wiemy, komu bedzie mozna dziekowac za przegrane wybory na jesieni: nie Biedroniowi, nie Zanbergowi, Lubnauer, czy Kosiniakowi. Wylacznie egotyczny Grzegorz bedzie za to odpowiedzialny.
    już oceniałe(a)ś
    19
    2
    W jakiej bajce?
    Już została wydrukowana?
    już oceniałe(a)ś
    18
    1
    "Grzegorz Schetyna jest oczywistym kandydatem na premiera". No to już polegliście w jesiennych wyborach.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0