Tym razem nie było przykrej niespodzianki. Hubert Hurkacz pokonał Hiszpana Alberta Ramosa-Vinolasa 6:1, 6:4, 6:4 w I rundzie turnieju na Wimbledonie.

Może trudny czas, który ma za sobą najlepszy polski tenisista, się kończy? Polak zagrał bardzo solidny mecz, odpędzając fatalne wspomnienia sprzed roku.

Tym razem Hurkacz sprostał roli faworyta

Hurkacz był w półfinale najbardziej prestiżowego turnieju w 2021 roku jako drugi Polak po Jerzym Janowiczu. W kolejnej edycji odpadł jednak już w I rundzie po dramatycznym starciu i pięciu setach z Hiszpanem Alejandro Davidovichem Fokiną. Do tamtego dnia Fokina nie wygrał meczu na Wimbledonie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Jakiś inny Hurkacz. Wreszcie dało się oglądać bez bólu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Gratulacje :)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0