Stawką meczu Polska - Rumunia będzie awans do rozgrywek finałowych Billie Jean King Cup, dawnego Pucharu Federacji. Biletów od dawna nie ma, na czarnym rynku osiągały one ostatnio ponad 500 zł, ktoś widział nawet za tysiąc. Gdy jeszcze były legalnie dostępne za kilkadziesiąt złotych, nie można było kupić więcej niż sześć sztuk. Nie ma też miejsc w hotelach radomskich na noc z piątku na sobotę (w tych dwóch dniach odbędzie się mecz).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
my thought exactly!
ps przykład nowej hali sportowej w Puławach - miejsc 3300, parking dla 450 samochodów i 5 autokarów!
ps to nie Stany. ale 'da się'...
Przywilejem gospodarza jest wybór nawierzchni. Tłumaczyć to można tylko lenistwem i skąpstwem. Po za tym co piszesz mączka ceglana jest mniej kontuzogenna.
To normalne u „poety sportu” Deryło Marka