Przewodniczący brytyjskiej Izby Gmin Jacob Rees-Mogg potwierdził, że Londyn nie wyśle na igrzyska oficjalnej delegacji. Wcześniej możliwość dyplomatycznego bojkotu zasugerował prezydent USA Joe Biden.

Rees-Mogg powiedział: "Decyzja o wysłaniu sportowców leży w gestii brytyjskiego komitetu olimpijskiego. Jednak jeżeli chodzi o członków rządu i to, czy chcieliby udać się z wizytą do Chin, to żadne rezerwacje biletów nie zostały zrobione". Oświadczenie padło 25 listopada w odpowiedzi na pytanie Iaina Duncana Smitha, który sprawuje funkcję wiceprzewodniczącego IPAC, czyli Międzyparlamentarnego Sojuszu ds. Chin (Inter-Parliamentary Alliance on China). Pytał on, czy brytyjski rząd zamierza ogłosić dyplomatyczny bojkot zimowych igrzysk zaplanowanych na luty 2022 w Chinach.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Angolom odbija......
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    Całkowicie się zgadzając uważam jednak, że to jest działanie pod publiczkę. Wlk Brytania potęgą sportów zimowych nie jest. Ale tu chodzi o pieniądze, bo jak Chiny, to należałoby wyrzucić z jakiegokolwiek organizowania międzynarodowych imprez sportowych również Kuwejt, Arabię Saud., Katar, ZEA, Iran, a także Rosję. A za tym powinien iść zakaz kupowania klubów europejskich przez szejków. Ale to nastąpi w momencie wymyślenia zastępstwa ropy i gazu, wtedy szejkowie wrócą do namiotów.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Te mistrzostwa nie powinny sie odbyc, zaden kraj nie popwinien wysylac swojej delegacji do Chin.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    pis dy i ch.. (skrot od chrzescijanie) z nierzadu pojada na wycieczke
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Moskwa 1980 ?
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Problem nie w tym, czy bojkotować, tylko w tym, żeby takim krajom nie dawać możliwości organizowania międzynarodowych wydarzeń w ogóle. Zaraz będzie to samo z MŚ w piłce nożnej. Z góry było wiadomo, że będą problemy, ale co tam, jakoś to będzie. A później cyrk i stawianie sportowców w trudnych sytuacjach. I tak w kółko...
    już oceniałe(a)ś
    19
    0