Nicola Zalewski na dłużej wepchnie się do składu reprezentacji Polski? Jego pierwsze pół godziny w "dorosłej" kadrze pokazało, że urodzony we Włoszech piłkarz może przydać się drużynie.

Korespondencja z Serravalle

Urodził się w Tivoli, dorastał w Poli – oba miasta leżą niedaleko Rzymu, w Romie gra od poziomu juniorskiego. Do pierwszego zespołu zabrał go w zeszłym sezonie trener Paulo Fonseca i pozwolił zagrać w dwóch meczach: półfinale Ligi Europy z Manchesterem United i ligowym z Crotone. Grał i strzelał w Primaverze – młodzieżowych rozgrywkach, w których swoje drużyny wystawiają kluby z Serie A. W poprzednich sezonach grywał też w młodzieżowych reprezentacjach Polski.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Bardzo ciekawie redagowana strona sportowa - kilka artykułów o meczu z Marino, jeden o Brazylia-Argentyna, także o Kubicy i innych osiągach. Aha! - i o siatkówce, sprawozdanie z meczu Polska-Serbia. O meczu z Grecją - nic!
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Zalewski i Buksa powinni od pierwszego gwizdka grać w pierwszym składzie.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    "Podobasz mi się, będziesz rozwijał się pod moimi skrzydłami. Będę na ciebie stawiał - tak miał powiedzieć Mourinho do Zalewskiego"

    Mourinho?
    Lepiej sprawdzić, czy nie ksiądz!
    @pedro.666

    Ciekawe, ilu piłkarzy w historii rozwinęło się pod skrzydłami Mourinho.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @airborell
    POd skrzydłami The Special One rozwinąć sie może tylko jego ego :)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0