Tokio ze stadionem olimpijskim miało problem już od dawna – pojawił się, zanim jeszcze stolica Japonii otrzymała prawo do organizacji igrzysk.
Obiekt, który powstał w miejscu stadionu olimpijskiego z igrzysk w 1964 r., miała dla Tokio zaprojektować wybitna architektka Zaha Hadid. Jej propozycja nie przypadła jednak do gustu władzom stolicy Japonii: uznano, że jest zbyt dziwnie, za bardzo futurystycznie i przede wszystkim – za drogo. Zwrócono także uwagę, że stadion w wersji Hadid jest niepotrzebnie wielki i przytłacza swoim rozmiarem pobliską świątynię Meiji i należący do niej park.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Pismakujecie co tam sobie chcecie, tytuły niczym z plotek.pl a potem foch jak chcą was z gazeta.pl połączyć.
Piękny stadion z pewnością, nawet nie ma po co google images odpalać, to Japan. To nie to 15-ligowe, obrzydliwe, czerwono-białe wawskie truchło.
Howgh.