101 goli dla drużyny narodowej daje Cristiano Ronaldo drugie miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Na liście najskuteczniejszych w reprezentacyjnej piłce Robert Lewandowski jest 26. ex aequo z Brazylijczykiem Neymarem.

16 stycznia 2015 roku, Lizbona. Cztery dni wcześniej Cristiano Ronaldo odebrał Złotą Piłkę trzeci raz w karierze. Partie rządzące w Portugalii składają wniosek, by parlament wydał specjalne oświadczenie sławiące supernapastnika. Wniosek zostaje przyjęty jednogłośnie, do gratulacji dołączają się premier Pedro Passos Coelho i prezydent Aníbal Cavaco Silva. "Poza tym, że jest wielkim piłkarzem, wykazał się unikalnymi wartościami ludzkimi. Jego stosunek do Madery (miejsca urodzenia), przyjaciół i rodziny to wzór do naśladowania dla każdego obywatela".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Ronaldo daje radę, ale trzeba przyznać, że ma z kim grać w reprezentacji
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    a ja wolę Messiego:)
    już oceniałe(a)ś
    0
    3