Ponad dwa lata temu wspólnie z Trenerem Wierietielnym podjęliśmy się zbudowania drużyny młodych biegaczek. Zajęłam się obserwacją zawodniczek, Trener - budowaniem sztabu. Wiedzieliśmy, że chcemy mieć przynajmniej osiem dziewcząt, by zrobić małą piramidę selekcyjną. Życie brutalnie pokazuje, że z takiej grupy przy bardzo sprzyjających okolicznościach dwie, może trzy osoby przedostaną się do poważnego sportu.
Trzeba było zatem te sprzyjające okoliczności stworzyć. I trzeba było stworzyć sztab, a selekcja do niego jest nie mniej ważna niż do drużyny biegaczek.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Może napędza cię stres, napięcie, a bieganie zwykle rozluźnia, relaksuje. Ja tak mam.