Duński napastnik Christian Gytkjaer wejście do Lecha Poznań trzy lata temu miał zaskakujące. Internet obiegły zdjęcia, na których przebiera się w ubrania kobiece, strój św. Mikołaja, a nawet zasłania swoją męskość trofeum zdobytym w Norwegii. Kibice byli zbulwersowani. - Znowu sprowadzamy jakiegoś dziwaka - pisali na forach.
- Trochę luzu - odpowiadał Gytkjaer. - To żarty. Każdy powinien się trochę powygłupiać. Nie traktujmy wszystkiego tak serio.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze