Wyrok Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie zapadł w sprawie złamania procedur kontroli antydopingowej, zniszczenia pobranych próbek i uniknięcia kontroli.
Kara nie jest datowana wstecznie, czyli zaczyna się liczyć od piątku. To właściwie kończy karierę 28-letniego trzykrotnego mistrza olimpijskiego i ośmiokrotnego mistrza świata. Chińczykowi pozostała tylko jedna możliwość odwołania – do szwajcarskiego sądu federalnego. Już zapowiedział, że ją złoży. Dopiero decyzja tego sądu zakończy ostatecznie największy skandal dopingowy w pływaniu, olimpijskiej dyscyplinie z wąskiej grupy tych, które były w programie wszystkich igrzysk.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze