Gdyby polską piłkę uczłowieczyć i jeszcze wyfantazjować sobie, że posiada zdolność honorową, to tej jesieni czułaby się ona permanentnie poniżana, przynajmniej raz na kilka tygodni.

Zanim wyjaśnimy sobie, kto ją regularnie policzkuje, uspokajam, że nikomu krzywda się nie dzieje, środowisko nadwiślańskiego futbolu pozostaje zagrodą ludzi tryskającym szampańskim humorem, sytych i wypitych, coraz zamożniejszych, chętnie mówiących o sobie w superlatywach. Kiedy telewizor rozbrzmiewa debatą o tzw. ekstraklasie, to wystarczy kwadrans – nie zmyślam, wynotowywałem! – by padły m.in. słowa: „fenomenalny”, „perfekcyjnie”, „genialna akcja”, „znakomicie dysponowanych”, „piękny renesans formy”, „cudownym strzałem”. A wszystko podawane bez najdrobniejszego ironicznego półuśmieszku, zająknięcia. Zresztą jeśli Orlen został właśnie kolejną państwową spółką, która związała się z ligą biznesowo, to znaczy, że tytaniczny wysiłek piłkarzy doceniają najwyższe czynniki.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    w epatowaniu wesołkowatością wiejskiego głupka pozostajemy po prezydencku niezłomni
    :D
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Nie rozumiem kibiców, którzy mogą pasjonować się meczami LM, a potem spokojnie powracają na stadiony krajowe i oglądają kopaninę. Przecież to różne światy.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Panie Rafale, jak sprzedadzą polską ligą sensownym ludziom i przestaniemy ją dotować z naszych podatków poprzez dotacje z sejmików to będzie prawdziwa dobra zmiana. Ale wielu działaczy straci wtedy pracę z powodu niskich kwalifikacji. I tutaj jest olbrzymi problem. Ale Wisła Kraków idzie już dobrą drogą. Nie wiadomo jak pompowana jest na dnie. Więc możliwe, że coś się wreszcie zmieni.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Polska piłka istnieje tylko po to, by mafie kibolskie handlowały sobie narkotykami.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    To ja znowu, bo akurat uwielbiam ten temat. Nasza kochana piłka kopana powoduje, że wyjątkowo fatalnie czuję się jako Polak. Nasze kluby, zawodnicy, trenerzy, właściciele i kibice uparcie tkwią w niewolniczej postawie, jak słońce narodu lubi, na kolanach. Mocni w gębie, dostają baty zawsze i wszędzie. Żenada goni żenadę, w wybitnie dobrym samopoczuciu. I można tak w nieskończoność. Jak to kiedyś ładnie ujął Kult: „Czy byłeś kiedyś w Kutnie na dworcu w nocy ...”
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Oj tam oj tam, raz na ruski rok coś wychodzi.
    Legia w grupie a Realem i Dortmundem zakończyła na 3 pozycji. Zobaczymy gdzie wyląduje Slavia.
    W Polsacie po meczu z Barceloną komentatorzy się rozpływali nad jakością Slavii.
    Albo ja jestem ślepy albo Barcelona najmniejszym wysiłkiem przeszła obok meczu i wzięła 3 punkty.
    Trochę pokory.jy
    @pijmy_szybciej_bo_sie_sciemnia
    Nie zmienia to faktu że Slavia gra w LM z Barceloną a my odbijamy szampana po triumfie z drużyną z Gibraltaru
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    W Polsce piłka nożna służy do robienia interesów, co klub to poradnik jak wyprowadzić z kasy klubowej do prywatnej wcześniej klubową napełniając dudkami samorządów, telewizji, spółek państwowych i nawet kibiców. Przy okazji darmowy tłum do plakatowania miast na wybory.
    Interes kwitnie, wyniki podlegają losowaniu.
    Statuty klubów to dokumenty tajne przez poufne, nie wszyscy muszą wiedzieć kto i dlaczego zostaje prezesem do kręcenia lodów.
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Zamiast skoczyć z dachu, lepiej skoczyć na jednego. Nasi działacze tak robią i Ekstraklasa się kręci...
    już oceniałe(a)ś
    9
    0