Wszyscy mówią, że Nadal się odrodzi, że będzie dominował w sezonie na kortach ziemnych. Nie. Dla mnie w Monte Carlo i w Roland Garros faworytem będzie Djoković - mówi Wojciech Fibak, były konsultant serbskiego tenisisty.

Tadeusz Kądziela: Zaskoczyło pana, jak łatwo Novak Djoković pokonał Rafaela Nadala w finale Australian Open?

Wojciech Fibak: Wcale. Wszystkim mówiłem, że Djoković wygra z łatwością, wynikiem typu 6:2, 6:2, 6:2. I niewiele się pomyliłem. Dziwiłem się, że wszyscy oczekują zaciętego finału, pięciu setów, długich wymian.

Przecież tak wyglądał ich poprzedni mecz w półfinale zeszłorocznego Wimbledonu. Djoković wygrał minimalnie, było 10:8 w piątym secie, spędzili na korcie pięć godzin i 15 minut.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Mecenas sztuki, tenisa i młodych kobiet
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Czy Fibak dalej rajfurzy czy już z tym skończył?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Djoko wygrywa, bo nasz wspaniały tenisista udzielił Mu odpowiednich wskazówek. Wow!! Brawo. Wspaniały, jedyny, uroczy i skromny Pan Wojtek jak zawsze w formie. Co tam Nadal... Niedobrze mi się robi jak widzę/słyszę tego Pana !!! Po niewyjaśnionych bardzo poważnych zarzutach jakie ciążą na Panu Fibaku - powinien zamilknąć, a GW zaprzestać lansowania jego osoby !!!
    już oceniałe(a)ś
    3
    0