Przyznanie piłkarskich mistrzostw świata w 2026 roku aż trzem krajom (Kanada, USA, Meksyk) sprawiło, że po kolejną edycję mundialu ubiegają się już nie pojedyncze państwa, ale całe regiony. Jednym z nich są Bałkany - chcą mistrzostw w 2030 roku.

Żaden kraj bałkański nigdy nie organizował podobnej imprezy – jedynie Ateny i Sarajewo organizowały igrzyska olimpijskie. Piłkarski mundial we wschodniej części Europy gościł jednak wyłącznie w Rosji, w tym roku. Kraje bałkańskie są na tyle małe i z na tyle skąpą bazą stadionów, że nie byłyby w stanie podjąć się organizacji takiej imprezy samodzielnie. Przypadek krajów Ameryki Północnej (Kanada, USA, Meksyk), które dostały szansę przeprowadzenia piłkarskich mistrzostw świata wspólnie, sprawił że wiele regionów świata ośmieliło się na podobne pomysły. Mundialu nie musi bowiem dzisiaj przeprowadzać jeden czy dwa kraje (jak w wypadku Japonii i Korei Południowej w 2002 roku), ale spora ich grupa.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    San Escobar + Węgry + Białoruś
    jako kandydatura krajów wolność miłujących...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0