Jerzy Dudek: Mam mieszane uczucia. Rywale są OK, bo patrząc na inne grupy, to gdzie chcielibyśmy się przenieść? Polska była losowana z pierwszego koszyka, ale Niemcami, Francją czy Argentyną nie jest. Jeśli chodzi o piłkarską klasę, to wśród tych potentatów najwyżej rozstawionych najbliżej nam do Rosji. A że Rosja jest gospodarzem mistrzostw, to wszyscy chcieli wylosować nas z pierwszego koszyka. W Kolumbii, Senegalu i Japonii kibice są więc zadowoleni. Ale i my możemy być. Choć rywale są silni, to do ogrania. Niezwykłe jest może to, że z żadnym z nich nie biliśmy się nigdy o stawkę. Z Kolumbią przegraliśmy sparing przed mundialem w 2006 roku, z Japonią mecz towarzyski przed mistrzostwami w 2002, z Senegalem w ogóle nie graliśmy. Ci rywale są więc dla nas głęboko enigmatyczni. Albo mierzyliśmy się z nimi dawno, albo w ogóle. To nie to samo co grać z kimś z Europy, bo może to być przeciwnik silniejszy, ale przewidywalny. Tymczasem piłkarze Adama Nawałki, wychodząc 19 czerwca na stadion Spartaka w Moskwie, nie będą dokładnie znali skali wyzwania. Ani wiedzieli, co ich czeka.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze