Piłkarski pozew przeciwko dwóm klubom - Paris St. Germain i Manchesterowi City - skierował do władz UEFA szef hiszpańskiej La Liga Javier Tebas. Jego zdaniem przeciwko klubom z Francji i Anglii należy wszcząć postępowanie w sprawie złamania zasady "break even"

Ta zasada – w ogólnym zarysie – obliguje kluby do dyscypliny finansowej. Zabrania wydawać na transfery więcej, niż same zarabiają – dokładnie, nie więcej niż 5 mln euro w okresie, który podlega kontroli za ostatnie trzy lata. Nazywana jest niekiedy finansowym fair play, które ma uniemożliwić wykorzystanie swej uprzywilejowanej pozycji najbogatszym. Manchester City i Paris St. Germain do takich należą.

Właściciele pierwszego klubu pochodzą ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, drugi klub należy do katarskiego miliardera Nassera al-Khelaifiego. PSG w tym oknie transferowym wydało 222 mln euro na Neymara i 180 mln euro na Kyliana Mbappe. Obydwaj tym samym znaleźli się na szczycie listy najdroższych piłkarzy w dziejach.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze