Może nie są faworytami do złota, ale mają podstawy, by myśleć o sprawieniu niespodzianki. Tym bardziej że kilku znaczących piłkarzy ze słowackiej kadry na polskich boiskach będzie się czuło jak w domu.

Selekcjonerem młodzieżowej reprezentacji Słowacji jest doskonale znany kibicom ekstraklasy Pawel Hapal. Czech w latach 2011-13 prowadził Zagłębie Lubin. Pod jego wodzą Słowacy wygrali niełatwą grupę eliminacyjną. Zdobyli 19 punktów i drugich w tabeli Holendrów wyprzedzili o pięć.

Największą gwiazdą młodzieżowej kadry Słowacji mógł być Ondrej Duda, kiedyś piłkarz Legii Warszawa, a dziś Herthy Berlin. Niemiec dotąd nie podbił, bo przeszkadzała mu kontuzja kolana (ma na koncie tylko trzy występy). Pomocnik przekonywał jednak, że chciałby wziąć udział w mistrzostwach, bo to mogłoby mu pomóc w powrocie do formy. Działacze Herthy byli jednak innego zdania i nie pozwolili mu na przyjazd do Polski.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze