Probierz odchodzi z Jagiellonii, chce jeszcze raz spróbować szczęścia za granicą. Sześć lat temu jego praca w Arisie Saloniki skończyła się niewypałem ze względu na kłopoty finansowe greckiego klubu. Przez Kraków (Wisła), Bełchatów (GKS) i Gdańsk (Lechia) w kwietniu 2014 roku Probierz wrócił do Białegostoku. W niedzielę kibice skandowali: „Zostań z nami”, więc zapowiedział, że nie mówi im: „Żegnajcie”, ale: „Do zobaczenia”.
Ostatnie spotkanie sezonu było dla Jagiellonii jak rollercoaster. Do przerwy piłkarze Probierza stracili dwa gole i zanosiło się, że odegrają rolę największych przegranych.
Wszystkie komentarze