Piłkarze Manchesteru United pokonali Southampton 3:2, a ich José Mourinho został piątym najbardziej utytułowanym trenerem w historii.

Nerwów faworyci najedli się sporo. Sędzia niesłusznie anulował gola prawidłowo strzelonego przez Manolo Gabbiadiniego; wskutek uznanych już bramek włoskiego napastnika stracili prowadzenie 2:0 i jeszcze minuty przed końcem utrzymywał się remis; Southampton wyglądał długimi okresami na lepszą drużynę. Sukces Manchester United zawdzięcza znakomitej formie Zlatana Ibrahimovicia, wybitnego kolekcjonera tytułów krajowych – w pucharach nie osiągnął nic – który w wieku 35 lat wcale nie wygląda na drepczącego w kierunku emerytury.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze