To nie jest udany sezon dla polskich biatlonistów. Przełamanie miało przyjść w Hochfilzen, ale na razie nic nie wskazuje na to, żeby na MŚ którakolwiek z zawodniczek kadry Adama Kołodziejczyka i Tomasza Sikory była w swojej najlepszej formie.
- Szanse na miejsce w ósemce mają Gwizdoń, Guzik i Hojnisz – mówiła przed MŚ prezeska Polskiego Związku Biathlonu Dagmara Gerasimuk. W dwóch pierwszych konkurencjach żadna z zawodniczek nie zbliżyła się do takiego wyniku. Ostatnią szansą może być środowy bieg indywidualny, bo do biegu ze startu wspólnego Polki mogą się nie zakwalifikować.
Wszystkie komentarze