Brytyjczyk został odsunięty od zarządzania Formułą 1. To przełom, który może zniszczyć ten wielki sport, albo ponieść go na nowe terytoria.

86-letniego Berniego odsunięto od Formuły 1 w poniedziałek. Nowi właściciele z Liberty Media, ultra-bogatej firmy mającej udziały m.in. w telewizji Discovery, w Virgin Media, w koszykarskiej drużynie Atlanta Hawks, po prostu wysadzili go z samochodu.

Jego rolę w Formule 1 objął Chase Carey, były wiceprezydent innego medialnego koncernu należącego do Ruperta Murdocha 21. Century Fox. W zarządzie są sławy F1 – między innymi Ross Brawn, główny twórca największych sukcesów Ferrari w dobie Michaela Schumachera.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze