Nasz deficyt w handlu zagranicznym wynosi nieco ponad 7 mld dolarów - wynika z danych GUS. - To jedna z nielicznych dziedzin gospodarki, gdzie sytuacja się poprawia - uważa wiceprezes GUS Janusz Witkowski.

Deficyt handlu zagranicznego wciąż spada

Nasz deficyt w handlu zagranicznym wynosi nieco ponad 7 mld dolarów - wynika z danych GUS. - To jedna z nielicznych dziedzin gospodarki, gdzie sytuacja się poprawia - uważa wiceprezes GUS Janusz Witkowski.

Po sześciu miesiącach tego roku deficyt w handlu zagranicznym spadł do 7,13 mld dolarów w porównamiu do 8,971 mld dol. z połowy roku 2000.

Eksport wyniósł 17,6 mld dol, a import 27,4 mld dolarów. Jest to odpowiednio o 16,7 i 2,8 proc. więcej niż przed rokiem. Już po raz kolejny zanotowano dodatnie saldo w handlu z Niemcami, przy czym kraj ten jest od 10 lat naszym najważniejszym partnerem handlowym. Pozytywnym zjawiskiem jest fakt, że polski eksport do Rosji, który załamał się w 1999 roku, od kwietnia 2001 r. rośnie. Po sześciu miesiącach tego roku Rosja zajmuje 8 miejsce wśród importerów naszych towarów z 2,6-proc udziałem. Natomiast wśród dostawców towarów do Polski zajmuje drugie miejsce - z Rosji sprowadzamy 9,1 proc. wszystkich towarów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze