15 stycznia.

Przy zachowaniu najwyższych środków ostrożności Amerykanie zaczęli przewozić złapanych w Afganistanie talibów i członków al Kaidy do bazy Guantanamo na Kubie. Więźniowie podróżowali samolotami wojskowymi ze skrępowanymi rękami i nogami, co wywołało protesty obrońców praw człowieka. Wśród uwięzionych są nie tylko mieszkańcy państw arabskich, ale i obywatele Wielkiej Brytanii, Francji, a nawet Rosji.

23 stycznia.

W pakistańskim Karaczi zaginął amerykański dziennikarz Daniel Pearl z "The Wall Street Journal". Został porwany, gdy próbował spotkać się z przywódcą radykalnej organizacji islamskiej. Początkowo porywacze twierdzili, że wypuszczą go, jeśli USA poprawią warunki, w których przetrzymują w Guantanamo talibów. USA odrzuciły żądania. Po miesiącu potwierdzono śmierć Pearla. Odpowiedzialny za porwanie Ahmed Omar Sajed Szejk został wkrótce schwytany i skazany na śmierć; jego trzech wspólników dostało dożywocie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze