Abstrahując od faktu, że gdyby Polska została mistrzem kontynentu, pewnie bym o tym pamiętał, nawet wówczas gdyby ten triumf miał miejsce w 1964 roku, to Fernando Torresowi trudno się dziwić. Przez całe lata Hiszpania kojarzyła się wyłącznie z klęskami. Do czasu jednak, do Euro 2008. Wtedy sięgnęła po pierwsze trofeum właśnie od owego Euro 1964, które wygrała na własnych boiskach i o czym nawet nie wszyscy Hiszpanie pamiętają. Na boiskach Polski i Ukrainy w 2012 roku powtórzyła sukces. Podczas Euro 2016 może sięgnąć po tytuł trzeci raz z rzędu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze