Legenda o trzech braciach, którzy przywędrowali na ziemie dzisiejszej Polski (Lech, Czech i Rus), być może wiąże się z dawną wędrówką Słowian, którzy pojawili się w Europie środkowej na przełomie V i VI w. naszej ery (choć część historyków twierdzi, że docierali tu już wcześniej). Ich pierwotne siedziby znajdowały się nad środkowym Dnieprem, prawdopodobnie w okolicy dzisiejszego Kijowa. Jeżeli trzej bracia rzeczywiście kiedyś się rozstali, to mogło to się stać właśnie tam. Słowianie przesuwali się w kierunku środkowej i południowej Europy, zajmując tereny opuszczone przez Germanów. Choć w ciągu czterech wieków podbili połowę kontynentu, nie wiemy o nich wiele. Archeolodzy najwięcej dowiadują się o danym ludzie z jego zwyczajów pogrzebowych, tymczasem Słowianie palili zwłoki. Zatarli więc po sobie większość śladów.
Dlaczego silne państwo słowiańskich prapraprzodków powstało właśnie w Wielkopolsce? O wszystkim zdecydowała ówczesna geopolityka. Dzisiejsza Małopolska dostała się pod wpływy konkurencyjnego sąsiada - znacznie silniejszego państwa czeskiego. Wielkopolska i rządzący nią na początku X w. Siemomysł, a potem Mieszko I mieli więcej szczęścia - ich państwo leżało na uboczu wielkiej europejskiej polityki i nie odczuwało jeszcze presji ze strony mocniejszych sąsiadów. Państwo Piastów miało więc czas, czyli korzystniejsze warunki, do przekształcenia się z małej organizacji plemiennej w państwo całą gębą.
Inną zagadką pozostaje, skąd wzięli się Piastowie - ród, który w ciągu półwiecza zmienił jedno z wielu państewek plemiennych w możne księstwo aspirujące do roli partnera cesarzy niemieckich. Wielu historyków i archeologów za najbardziej prawdopodobną uważa teorię, że Piastowie wywodzili się z lokalnej elity plemiennej, która zdobyła władzę, być może zastępując siłą inny ród (Popielidów). Inni wywodzą przodków Mieszka z Wielkiej Morawy. - Państwo wielkomorawskie, pierwsze słowiańskie państwo, które istniało przez niemal cały IX w., rozpadło się po klęsce zadanej mu przez Madziarów w 907 r. pod Bratysławą - tłumaczy prof. Przemysław Urbańczyk, archeolog i mediewista. - Wydaje mi się, że mniej więcej 20 lat, które dzieli najazd Madziarów od początków budowy zrębów państwa w Wielkopolsce, to wystarczający czas na przeniesienie się tam arystokracji wielkomorawskiej i przejęcie władzy. Argumentem za takim rozwojem wypadków wydaje się to, że Mieszko I nadał swojemu drugiemu synowi (zmarł w dzieciństwie) imię Świętopełk, czyli dynastyczne imię książąt wielkomorawskich. To demonstracja pretensji do tradycji wielkomorawskiej.
A może Mieszko I był wikingiem? W okresie międzywojennym pojawiła się hipoteza, jakoby Mieszko I nosił imię Dagome wywodzące się od skandynawskiego Dagr. Tym samym miał on być wikingiem, który przejął władzę w państwie Polan. Płynie w nas normańska krew?
Więcej o akcji możecie przeczytać tutaj.
OBJAZDOWE MUZEUM HISTORII POLSKI
Przez 13 tygodni na łamach "Ale Historia", poniedziałkowego dodatku "Gazety Wyborczej", będziemy pisać i zachęcać do odwiedzenia najważniejszych polskich zabytków. Obiecujemy ciekawe artykuły, rodzinne opowieści i praktyczne wskazówki. W tej podróży towarzyszyć nam będzie Andrzej Wajda - wspólnie zapraszamy na rodzinne wakacje z historią. Partnerem strategicznym jest Fundacja PZU. Honorowy patronat objęło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny