Naśladujmy innych. Finowie mają sieć ośrodków edukacyjnych i program aktywności fizycznej, żeby ludzie zagrożeni cukrzycą w ciągu dwóch lat tracili 7 proc. masy ciała. Tam wzrostu zachorowań na cukrzycę typu 2 nie ma. A dzięki badaniom przesiewowym prawie wcale nie ma ślepych z powodu retinopatii cukrzycowej i znacznie zmniejszono liczbę amputacji.

Rozmowa z prof. Leszkiem Czupryniakiem, diabetologiem

Diabetolodzy narzekają, a przecież 3 mln Polaków chorych na cukrzycę to jeszcze nie jest tak źle. W innych krajach jest więcej chorych.

- Owszem, więcej cukrzycy jest wśród osób ciemnoskórych i Indian. W Arizonie żyją Indianie Pima, z których na cukrzycę choruje już połowa. W Arabii Saudyjskiej na cukrzycę choruje co czwarty obywatel, a w Bahrajnie co trzeci. W krajach arabskich cukrzyca dotyka zwłaszcza kobiet. Siedzą w domu i wcinają słodycze, a nie wolno im wychodzić na siłownię czy basen.

U nas chorych jest niecałe 10 proc., więc jest lepiej. Jeszcze nie jesteśmy najgrubszym społeczeństwem w Europie, jednak tyjemy na potęgę. W tej chwili w Polsce otyłych jest 20 proc. mężczyzn i 30 proc. kobiet. A za otyłością idzie cukrzyca. Jeżeli nic się nie zmieni, to odsetek ludzi otyłych podwoi się w ciągu jednego pokolenia, czyli 20 lat. Wtedy podwoi się też liczba chorych na cukrzycę. Z 10 proc. zrobi się 20. Za kolejne 20 lat to już będzie ponad 40 proc., bo postęp jest geometryczny.

Przyjmujemy do wiadomości, że liczba nowotworów będzie wzrastać. Może ze wzrostem liczby cukrzyków też trzeba się pogodzić?

- Z rakiem jest gorzej: nie możemy kontrolować ryzyka złych mutacji genetycznych, które prowadzą do nowotworów. W przypadku cukrzycy łatwiej jest opanować ryzyko, gdyż bardzo często wystarczy się odchudzić. Silnym czynnikiem sprzyjającym zachorowaniu jest jednak zarówno w przypadku cukrzycy, jak i raka wiek. W Polsce co czwarty człowiek po sześćdziesiątce choruje na cukrzycę, a po osiemdziesiątce - już co drugi. To zresztą na ogół panie, bardzo zdyscyplinowane pacjentki i w dobrej formie. Bo wie pani, jak ktoś już dożył tych osiemdziesięciu paru lat, to znaczy, że jest zasadniczo zdrowy. Jakby był chory, to już dawno lekarze by go wykończyli.

Ilu jest teraz chorych na świecie?

- 350 mln na 7 mld wszystkich ludzi. Są jednak takie społeczności jak mieszkańcy Polinezji, w których przyrost jest zastraszający.

***

Co powinna jeść osoba z cukrzycą

Rozmowa z dr Beatą Piłką, dietetykiem Grupy Lux Med

Przychodzi pacjent z cukrzycą i...?

DR BEATA PIŁKA: Przede wszystkim analizujemy dokładnie dotychczasowy sposób odżywiania się chorego, sprawdzamy, jakie błędy najczęściej popełnia. Potem staramy się przekształcić jego nawyki w jak najlepszą dietę.

Należy podkreślić, że chodzi nie tylko o dietę, która pomoże mu w walce z chorobą, ale także o dietę, która nie będzie dla pacjenta zbyt dużym obciążeniem, której po prostu będzie w stanie się trzymać przez całe życie.

Nie będzie to łatwe dla nikogo.

- Na pewno nie będzie, przecież to totalna rewolucja w życiu; często zmiana tego, w jaki sposób ten człowiek odżywiał się przez całe swoje dotychczasowe życie.

Zawsze jest obawa: pozwolą mi jeszcze zjeść kawałek tortu i pizzy czy już do końca życia kiełki?

- Na pewno niczego takiego nie nakażemy. Zresztą w ogóle rozpoczynanie leczenia dietetycznego od straszenia, nakazów i totalnej eliminacji tego czy tamtego nie ma większego sensu - to się po prostu nie sprawdza. Przede wszystkim staramy się pacjentowi wytłumaczyć, po co to robimy i dlaczego musi zmienić swoje nawyki żywieniowe.

Na początku jest najciężej, bo wtedy w miarę szybko chcemy polepszyć stan pacjenta i unormować wyniki badań. Wtedy zalecamy wyeliminowanie pokarmów wyjątkowo bogatych w węglowodany, o wysokim indeksie glikemicznym. Ale nigdy nie jest tak, że mówimy: do końca życia koniec z ciastem czy innymi przyjemnościami.

Jeżeli chory będzie postępował zgodnie ze wszystkimi zaleceniami lekarza i dietetyka, jego stan się poprawi i będzie miał dobre wyniki, wtedy będzie mógł raz na jakiś czas pozwolić sobie na niezbyt zdrowe danie. Z jednym zastrzeżeniem - coś takiego można będzie robić tylko w sytuacji, gdy naprawdę osiągnęliśmy już pewne cele terapii, i tylko raz na jakiś czas.

 

Całe rozmowy czytaj jutro w magazynie "Tylko Zdrowie", dodatku do "Gazety Wyborczej"

 

Ponadto jutro przeczytasz także:

 

*** Co się należy chorym na cukrzycę?

 

*** Jaka dieta jest najlepsza do chorób chorujących na cukrzycę? Przedstawiamy konkretne produkty spożywcze

 

*** Odkrycia. Piszemy o nowych sposobach leczenia cukrzycy.

 

Znajdziesz nas na Twitterze , Google+ i Instagramie

 

Jesteśmy też na Facebooku. Dołącz do nas i dziel się opiniami.

 

Czekamy na Wasze listy: listy@wyborcza.pl