W 1971 r. w proteście przeciw komunistycznej władzy pomógł młodszemu bratu Jerzemu wysadzić aulę opolskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej.

W nocy z 5 na 6 października 1971 r. Jerzy Kowalczyk podłożył bombę w auli WSB. Eksplozja zniszczyła nie tylko aulę, ale także częściowo bibliotekę oraz bufet uczelni. Następnego dnia miała się tam odbyć akademia z okazji Dnia Milicjanta. Odwołano ją, a Jerzego Kowalczyka i jego brata Ryszarda szybko złapano. Obaj byli wtedy pracownikami uczelni. Oskarżeni zostali o terroryzm.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze