10-letni Kola Łukaszenka, najmłodszy syn prezydenta Białorusi, gra w hokeja z zawodowcami i strzela im bramki. Białoruskie media są zachwycone.

Od kilku dni Aleksander Łukaszenka jest z wizytą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Tradycyjnie w podróże zagraniczne prezydent zabiera ze sobą najmłodszego syna - 10-letniego Kolę. Tym razem Kola towarzyszył mu nie tylko w trakcie oficjalnych pertraktacji, lecz także na lodowisku. Łukaszenka przywiózł własną drużynę hokejową, która rozegrała mecz towarzyski z drużyną składającą się z byłych zawodowych hokeistów ZEA. Państwowe media białoruskie zamieściły w poniedziałek obszerne relacje z tego "porywającego", jak to określiła telewizja Białoruś 1, meczu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze