Liczenie głosów po wyborach zbliża się do finiszu. Obóz proeuropejski sięgnął daleko na wschód. W Donbasie górą są siły prorosyjskie. Nacjonaliści zdobędą parę miejsc w okręgach jednomandatowych.

Do godziny 19.30 we wtorek Centralna Komisja Wyborcza podliczyła głosy z 95,3 proc. komisji. Układ nowego parlamentu nie uległ zmianie. Liderem pozostał Front Ludowy premiera Arsenija Jaceniuka - 22,22 proc. Dalsze miejsca zajmują: prezydencki Blok Petra Poroszenki (21,82), Samopomoc mera Lwowa Andrija Sadowego (11,02), post-janukowyczowski Blok Opozycyjny (9,29), Partia Radykalna (7,44) oraz Batkiwszczyna Julii Tymoszenko (5,69).

Przegrani

Wśród największych przegranych oprócz Swobody, której do przekroczenia progu wyborczego zabrakło 0,3 proc. głosów, znalazły się Pozycja Obywatelska (3,11) i Silna Ukraina Serhija Tihipki (3,10). W przypadku tej ostatniej nie pomogły duże pieniądze i zakulisowe wsparcie z boku Serhija Liowoczkina - byłego szefa administracji prezydenta Janukowycza. Silna Ukraina przegrała z Blokiem Opozycyjnym walkę o elektorat Partii Regionów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze