Gdy Rada Federacji Rosji dała zgodę na militarną interwencję na Ukrainie, w jednej chwili rozsypało się to, co Rosja i ZSSR budowały w naszej części Europy przez stulecia. W rzeczywistości Putin definitywnie zerwał z Ukrainą i Ukraina definitywnie zerwała z Rosją. Więcej: zawalił się rosyjski porządek świata, to nie Rosja będzie rozdawać tu karty na dłuższą metę.
Ukraina dokonała europejskiego wyboru, zaś groźba fizycznej interwencji ten wybór tylko ugruntowała. Jeszcze nie tak dawno można było myśleć, że wschód kraju i jego serce przemysłowe - Zaporoże, Dniepropietrowsk - patrzą z nadzieją na Moskwę. Skończyło się to, moim zdaniem, na zawsze. Dniepropietrowsk i Zaporoże są z Kijowem, a nie z Rosją. Nawet Donieck sprzyja Kijowowi. Tamtejsi politycy Partii Regionów są lojalni wobec Ukrainy, a nie Moskwy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze