Egzekucje za cudzołóstwo, chłosta za kradzież, tortury i bezprawne więzienie dorosłych i dzieci - Amnesty International opisuje bestialstwa, jakich Al-Kaida dopuszcza się w Syrii na terenach zajętych przez radykałów.

"" Palą, palą "! - krzyknął jeden ze strażników, kiedy otworzył drzwi do naszej celi. A palenie jest według nich haram, religijnie zakazane. Przyprowadził innych, przeszukali celę. Pytali w kółko:" Kto palił? "Jeden z nas się przyznał, wtedy podszedł do niego i powiedział:" Jesteś złodziejem, powinieneś zginąć ". Ostatecznie został wychłostany" - opowiada jeden z więźniów.

Wiele więzień prowadzą w opuszczonych budynkach powiązani z Al-Kaidą islamscy radykałowie z ISIS (Islamskie Państwo Iraku i Lewantu). To właśnie o nich opowiada najnowszy raport AI "Rządy strachu: nadużycia w więzieniach ISIS w północnej Syrii". Autorzy dokumentu nie przebierają w słowach - wprost oskarżają panoszącą się w Syrii Al-Kaidę o zbrodnie wojenne.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze