25 lat po premierze "P.O.L.O.V.I.R.U.S." znowu się sprzedaje, a zespół Kury, po sukcesie zeszłorocznego koncertu na festiwalu Inside Seaside, pojedzie na mini trasę.

Zespół Kury w składzie Tymon Tymański, Piotr Pawlak, Jacek Prościński i Szymon Burnos, po sukcesie, jakim okazał się listopadowy koncert na gdańskim festiwalu Inside Seaside, zapowiedział mini trasę koncertową. W ramach "Wiosenna Deprecha Tour - Kury grają 'P.O.L.O.V.I.R.U.S.'" grupa zagra 18 kwietnia w Warszawie (Proxima), 19 kwietnia w Zabrzu (CK Wiatrak) i 25 maja w Krakowie (Kwadrat).

Przypominamy tekst, który ukazał się 10 listopada 2023 roku.

W „ADHD", autobiografii Tymona Tymańskiego, którą w formie rozmowy wydobył z artysty Rafał Księżyk, rozdział poświęcony Kurom nosi tytuł „Kurwa, o co chodzi?". Można śmiało założyć, że wielu słuchaczy podobnymi słowami podsumowało swój pierwszy kontakt z albumem „P.O.L.O.V.I.R.U.S.". Spróbujmy zatem ustalić, o co chodziło Kurom i dlaczego ich drugi album okazał się jedną z najważniejszych polskich płyt lat 90.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Solidarność, Solidarność , Solimarność !!!!
    @NathanAdler
    Solej!
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @NathanAdler
    Solidarność, solidarMość, solimarność.
    Czuwaj!
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @luis1212
    SoliDarmość
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ratuj mnie, jesienny mały boże!!
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Skoro szuka się kontynuacji, dziwne że nie wspomniano o późniejszej płycie Tymona i Tranzystorów z Wesela Smarzowskiego.

    Były szanty, była Ewakuacja Watykanu, było D.O.B... nawet biały miś dla dziewczyny się znalazł. :D

    A gdy szukać inteligentnych parodystów z własną wrażliwością na świecie, to wielu ich: od The Knife na Deep Cuts, po nowozelandzki wdzięk Flight of the Conchords...
    O tej płycie ("Witam Państwa na wesele hehe hehebehehe") miałem też przypomnieć.
    Do POLOVIRUSA dotarłem właśnie przez "Wesele".
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Kiedyś wydawał mi się Objawieniem.
    Potem zgłębiłem Zappę.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    A jaja nie dość że niewygodne
    W dodatku deformują spodnie

    Uwielbiam teledysk do tej piosenki!
    @naczelnytrollrp
    Ja też!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Virus jest kwintesencją ironii z polactwa, absolutna jedność słowa i muzyki. Tak połączyć to potrafiła robić Republika, Janerka, Waglewski. Następców nie widać
    @elfowe
    Wymieniłeś same znakomitości, 100% zgody. Ktoś poda jakichś następcow?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Turbo-płyta. Z tuzin znakomitych wałkow.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Z Lalanido pamiętam jesienną deprechę... i tyle :)
    @pislamabadX
    -mido, wiadomo
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @pislamabadX
    No jeszcze Panna Wiganna
    już oceniałe(a)ś
    2
    0