Sanah wystąpiła na wypełnionym po brzegi Stadionie Narodowym. Zaśpiewała prawie trzydzieści piosenek, czyli zdrowo ponad połowę tego, co ma dziś w dyskografii.

Na koncercie sanah na Stadionie Narodowym wybrzmiały oczywiście wszystkie przeboje, jej własne, te stworzone wspólnie z innymi artystami, te powstałe na podstawie polskiego kanonu poetyckiego. 

Sanah. Stadiony wymarzone

"Wymarzyłam coś na moich 5 urodzinach. Dopiero dziś, tak trochę nieśmiało, ale chciałabym spróbować zrealizować to marzenie. Nieśmiało, ale jednak…zapraszam Was na STADIONY!!!", pisała na swojej stronie sanah, ogłaszając trasę "Uczta nad ucztami".

Piątkowy (22.09), wieńczący trasę wieczór na Narodowym musiał więc być specjalny i sanah o to starannie zadbała. Scenografia przygotowana była z rozmachem, nagłośnienie jak na Narodowy (słuchałem i oglądałem koncert z wysokich trybun, skąd bliżej było mi do dachu niż do płyty stadionu) było w porządku. A i program ułożony był tak, by mieć swoją dramaturgię, by wybrzmiały obok siebie takie przeboje jak "Szampan", "Kolońska i szlugi", "Marcepan", "Eldorado", ale też i "Nic dwa razy" (oparte na wierszu Wisławy Szymborskiej), "Inwokacja" (Adama Mickiewicza) czy "Hymn" (Juliusza Słowackiego). Tę ostatnią wykonała podwieszona kilka metrów nad sceną przy stadionie rozświetlonym latarkami z tysięcy telefonów. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "Ona gra już w polskiej ekstraklasie" i to się zgadza ponieważ polska ekstraklasa muzyczna swoim poziomem odpowiada ekstraklasie piłkarskiej.
    @ja-no-i-ty
    Jesteś zwykłym pisiorskim polaczkiem
    już oceniałe(a)ś
    2
    36
    @Toreador
    Ja nie z PiSu, a tez uważam, że ta dziewczyna miauczy, a nie śpiewa.
    już oceniałe(a)ś
    35
    2
    @ja-no-i-ty
    Nieważne co piszą krytycy Sanah. Ważne jak sprzedają się płyty i ile osób przychodzi na koncerty. To jest prawdziwa opinia. Czy ktoś z wymienionych artystów wystąpił z przywołaną tu Dodą?
    już oceniałe(a)ś
    2
    13
    @ja-no-i-ty
    Muzyka popularna np w Stanach wcale nie jest na wyższym poziomie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @lela
    Taaaa... Gazetą z największym nakładem w Polsce jest Fakt a największą słuchalność ma RMF. Tak - zaiste popularność jest wyznacznikiem klasy! Bezapelacyjnie!
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Od pewnego momentu barwa jej głosu zaczęła mnie wyjątkowo irytować. Przesyt.
    @niebinarny_ahmed
    Ludzie … żyjcie i pozwólcie żyć…
    już oceniałe(a)ś
    3
    11
    @MacMar
    No przecież pozwala, ale chyba ma prawo napisać, że jemu nie leży coś, co innym leży. Bo jak ma zachwycać, kiedy nie zachwyca?
    już oceniałe(a)ś
    24
    0
    @MacMar
    A czy on napisał by ją zabić? Przewrażliwiona/y jesteś.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @niebinarny_ahmed
    Mnie po jednej piosence wystarczyło miałczenia.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    Nie moje klimaty...i tą maniera głosu...ojoj...
    @Eletta
    Dzięki, bo już myślałem, że tylko mnie jej głos wyjątkowo drażni. Ale to nie maniera, ona ma po prostu taki głos.
    już oceniałe(a)ś
    22
    1
    @Eletta
    dokładnie i te rymy proste Częstochowskie, nie dziwię się że zyskała taką popularność w naszym kraju w którym najlepsze wyniki robi Disco Polo
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Gazeto, dlaczego tak intensywnie promujesz ten kicz słowno-muzyczny?
    już oceniałe(a)ś
    61
    15
    Słabe lub nawet kiczowate.
    A głos irytujący i sztuczny.

    Taki zespół Bolter XXI wieku.
    już oceniałe(a)ś
    52
    11
    "Ma też sporą gromadę antyfanów uzbrojonych niezmiennie w ten sam arsenał komentarzy ("Sanah? pierwsze słyszę" i "czy wam ktoś płaci za pisanie o Sanah"). Dla samej sanah nawet te nieprzychylne uwagi w sumie są cenne. Bo skoro budzi tyle emocji, to znaczy, że ludzie przejmują się tym, co robi. "

    Fajna racjonalizacja. Ja pierwszy raz natknąłem się na Sanah (wtedy nawet nie znałem jej z nicku), gdy usłyszałem ją w przypadkowo, wielokrotnie w radio na stacji benzynowej i tego typu miejscach. Nie mogłem wyjść ze zdziwienia, że tak promowany jest ktoś kto aż tak marnie śpiewa. I tylko tyle, co do reakcji anty-fanowskiej. I zakładam, że wielu tak samo ma i tyle się przejmują bohaterką artykułu. Dla porównania jest wielu artystów estrady, którzy śpiewają/ mają lepsze piosenki kilka (!) poziomów wyżej od tego, co prezentuje Sanah. Np. taka Agata Siemaszko, pierwsza mi teraz przyszła na myśl. No, ale ona śpiewa w nurcie muzyki folkowej. To zbyt ambitne na duże media, mimo że też po prostu rozrywka. Tam można zaistnieć jedynie wtedy, jeśli jest się wystarczająco miałkim. I to nie jest żaden przytyk, czy zawiść w stosunku do Sanah. Tak po prostu jest. Jeśli ktoś wyrasta za bardzo ponad stadionową publiczność, musi być równo docięty jak żywopłot. A gwiazda musi się "rozwijać" równo z fanami.
    @kiedy_trwa_idylla
    A ja pierwszy raz usłyszałam ją i o niej będąc u fryzjera. Radio grało i (ktoś?) śpiewał Hymn Słowackiego. Pomyślałam, że to chyba śpiewa sztuczna inteligencja. Serio :-)
    Spytałam fryzjerkę: Co to? Odrzekła: To sanah.
    Aha.
    Nie mam nic przeciwko tej kobiecie ani jej popularności, ja na pewno nie będę jej słuchać, mam zupełnie inne upodobania muzyczne, nic mi zatem do niej. Byłoby jednak dobrze, gdyby Wyborcza nie publikowała głupstw. Odkąd to "sanah? pierwsze słyszę!" jest wyrazem jakichś emocji? Może wkrótce dowiemy się, że sanah boleśnie podzieliła Polaków? Trochę umiaru, panie redaktorze.
    już oceniałe(a)ś
    27
    1
    @hc-forum
    "Odrzekła: To sanah."

    Któryś raz już pytam.
    To się wymawia z "h" na końcu czy z "nieme h"?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @tghyujki
    w języku polskim nie ma niemego h
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Kto ma bardziej infantylne i dziecinne teksty na poziomie małych dziewczynek?
    Sanah czy Doda?
    @rozliczymy_to_wszystko

    obie. Przy tym jedna walczy o życie, druga jest na początku drogi. Ale jakbym z dwóch kiepskich śpiewaczek miał wybierać, wybrałbym Dodę. Jest, jakby to dobrze ująć...bardziej wyrazista;).
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    @mccudden
    Bardziej gładko wchodzi, tak bym to ujął. Sanach to jak pisanie styropianem po tablicy.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    @rozliczymy_to_wszystko
    Zwykła muzyka popularna. Taka Beyonce ambitniejszych tekstów wcale nie ma.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Manieryzm jej frazowania doprowadza mnie do szalu.
    już oceniałe(a)ś
    17
    0