23 listopada Krzysztof Penderecki obchodziłby 89. urodziny. Teatr Wielki - Opera Narodowa tego dnia przypomni "Pieśni zadumy i nostalgii", buntownika muzycznej awangardy, który w drugiej połowie życia przeszedł na pozycje klasyka.

Waldemar Dąbrowski, dyrektor naczelny Opery Narodowej, nie kryje wzruszenia, gdy wspomina swoją przyjaźń z Krzysztofem Pendereckim (1933-2020), z którym znał się od ponad 30 lat. To dla przyjaciela ten koncert.

Typ biblijnego mędrca

Dyrektor bywał świadkiem dendrologicznych pasji kompozytora, który w Lusławicach pod Tarnowem stworzył liczący blisko 30 hektarów ogród.

Dąbrowski tak opowiadał mi o tej znajomości: „Przypominam sobie, jak kiedyś – to była końcówka lat 80. – spotkaliśmy się zupełnie przypadkowo w Pradze na ulicy. Serdeczne powitanie: »Co ty tu robisz?« – spytałem. »Przyjechałem po jedną roślinę« – odpowiedział i przywołał jakąś niewiele mi mówiącą nazwę. »Można ją kupić tylko w Pradze« – dodał. Zdarzało się, że jeździł po świecie, żeby te roślinki wybierać. To była jego wielka, autentyczna pasja. Kiedyś w chwili towarzyskiego rozluźnienia rzekłem do niego: »Krzysiu, powiedz mi, co jest dla ciebie ważniejsze – muzyka czy drzewa«. Spojrzał na mnie, jakby mi ktoś rozum odebrał, i powiedział: »Oczywiście, że drzewa«".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Czy on jest już w końcu pochowany ?
    @shift
    Właśnie miałem też o to zapytać.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @shift
    nikt nie wie ?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @shift
    Jest w Krakowie w Panteonie, w tym roku Go pochowali.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Bardzo interesujący artykuł. Przeczytałam z tym większym wzruszeniem, że dzieło K. Pendereckiego powstało na okoliczność obchodów 200. rocznicy urodzin uwielbianego przeze mnie Fryderyka Chopina.
    Wyjątkowym wydarzeniem była dla mnie ta rocznica, tym bardziej, że 100. była zbyt wcześnie, a 300. nie mam szans doczekać.
    Trzeba być naprawdę Wielkim, żeby Wielkiemu pokłonić się dziełem stworzonym z taką pasją.
    23 listopada, w 89. rocznicę urodzi n Krzysztofa Pendereckiego, będę miała przyjemność wysłuchania dzieła tego wybitnego twórcy na scenie Operze Narodowej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0