Po siedmioletnim procesie sąd uznał, że autorami weselnego hitu są Jan Tarka i Janusz Kreft. Decyzją oburzony jest Mirosław Górski, który miał napisać piosenkę z tęsknoty do żony i syna. A także Tymon Tymański, który dał piosence drugie życie.

O skomplikowanym życiorysie „Białego misia" pisał osiem lat temu w „Dużym Formacie" Kamil Bałuk. Z jego reportażu wyłaniają się dwie wersje zdarzeń.

"Biały miś" Doboszy czy Badyli?

Wedle jednej z nich „Misia" wymyślił podchorąży Mirosław Górski w lutym 1970 r. podczas pobytu w jednostce wojskowej. Tęsknił do żony i do syna, więc wziął kartkę i ołówek i zaczął pisać: „O dziewczyno/ Spójrz na misia/ A przypomni on chłopca ci/ Najszczęśliwszego białego misia/ Który tylko miał w oczkach białe łzy".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Albowiem jak powszechnie wiadomo: miś ma wielu ojców, a porażka jest sierotą
    Wszystkim ojcom gratuluję sukcesu! :)
    @PiekielnyPedro-dawniej.666
    ...że już w ogóle nie wspomnę, że miś jest NASZ, polski!
    No bo co właściwie robi ten miś!
    Wszyscy wiemy, prawda?
    No jasne, że on odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa.
    To jest miś na skale naszych możliwości.
    Wiemy, co my robimy tym misiem, tak?
    No!
    My nim otwieramy oczy niedowiarkom.
    Patrzcie, mówimy różnym tam McCartneyom, Jaggerom i Watersom: to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo!
    już oceniałe(a)ś
    23
    0
    @PiekielnyPedro-dawniej.666
    Znacjonalizować go i po kłopocie.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @cityremade
    przerobić go na biało-czerwonego, niekoniecznie za pomocą brzytwy.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @PiekielnyPedro-dawniej.666
    …a my, jako konsultanci…
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    "żona Górskiego – Maria, która miała być tą dziewczyną patrzącą na misia o białych łzach w oczach. „»Biały Miś« to nasza rodzinna piosenka, to nasza miłość i 54 lata małżeństwa, to tytułowy bohater piosenki – nasz synek Andrzej!"
    Pani Mario, w piosence śpiewanej przez Pana Górskiego sa słowa: " lecz dziewczyna poszła z innym..." Czy Sąd prosił Panią i Pani męża o ustosunkowanie się do tych słów?
    @ato
    pewnie tekst trochę zmieniony, chyba nawet w artykule stoi. Pewnie gościu nie powiedział ukochanej że się inspirował
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    Rekrut naopowiadał dziewczynie, że napisał dla niej piosenkę, którą gdzieś usłyszał, no i jak teraz ma się z tego wycofać? Ktoś z was wszystkich pantoflarzy by się odważył?
    Zrozumcie faceta, musi iść w zaparte!!!
    @niik
    Możliwe, że gdzieś usłyszał, potem utkwiło i napisał, zapomniał... mózg działa różnie, nie trzeba od razu domniemywać złej woli
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    "Polska Temida jest najwyraźniej ślepa."

    W przeciwieństwie do Temidy mitycznej?
    Tej z chustką na oczach?

    Oj, zagalopował się szanowny Tymon...
    @zsfb
    Temida nie jest ślepa! Przedstawiana jest z zawiązanymi oczyma i wagą w ręce co ma symbolizować bezstronne ważenie racji każdej ze stron. No ale wszyscy zgryźliwie interpretują tą opaskę na oczach w taki właśnie sposób.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    @elk84
    To była kpina....
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @zsfb
    No skoro ma chustkę na oczach, żeby nie widzieć, to najwyraźniej ślepa nie jest.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @elk84
    Wydaje mi się, że emocjonalnej wypowiedzi Tymon sięgnął po bardzo niepasującą metaforę. Bo chyba nie chodziło mu o kwestie zdrowotne Temidy? Ma zawiązane oczy, czyli wydaje wyrok na ślepo - słuchając argumentów.

    Czym różniłby się wyrok Temidy ślepej od wyroku Temidy z zawiązanymi oczami?
    Tylko tym, że ta pierwsza nie mogłaby potem obejrzeć w tv relacji z procesu...
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @elk84
    Na podstawie obserwacji i własnych doświadczeń.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Mam dość lat, aby pamiętać, że "Biały miś" raczej nie mógł powstać w 1970 roku. Już wtedy wersji było tyle, ilu wykonawców przy ogniskach, dysponujących gitarą. ;)
    To była popularna rzecz. Stawiałbym, że Tymański nie ma racji. Popularyzacja musiała trwać jakiś czas.

    Może i pan Górski stworzył jakąś wersję - kilka innych słów, kilka nutek - trafiając przy okazji na współkompanów w wojsku, nie znających "kawałka". Zresztą chorążemu nie warto było się stawiać. ;)

    Chociaż .... kawałek "Czarny chleb i czarna kawa" bardzo szybko po 1974 roku rozprzestrzenił się na 'imprezach". ;)
    @21TMirek
    Zwłaszcza, że jest pocztówka dźwiękowa w wcześniejszym zapisem. Nie wiem, jak Tymański chce z tym faktem dyskutować?
    już oceniałe(a)ś
    15
    3
    @21TMirek
    zgłoś się jako świadek :)
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @21TMirek
    Podchorążemu, nie chorążemu. Chorąży to stopień wojskowy, podchorąży - student szkoły oficerskiej.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @druid.reformowany@gazeta.pl
    Datowanie pocztówki odbyło się na podstawie opinii grafologa, więc dowód to średni.
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @rl
    Z punktu widzenia szeregowca w 1970 roku to robiło jakąś różnicę? ;)

    Dopiero za plus minus dekadę trochę się zmieniło i pan student był traktowany przez wiadomo kogo prawie jak szeregowiec. :)
    Dla pierwszoroczniaków i tak pozostawał obywatelem podchorążym. ;)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Wystarczy zakazać wykonywania i emisji tej szmiry ispokój….
    @Art1
    dokładnie. podpisywać się pod tym to tylko wstyd
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    Z cyklu: Problemy Pierwszego Świata
    @pan-troglodytes
    To nie kwestia tego, czy ten pan albo tamten napisał ten okropny kicz, ale rzecz w tantiemach. I to sporych!
    już oceniałe(a)ś
    22
    0
    @pan-troglodytes
    Chyba nie zdajesz sobie sprawy i jakie pieniądze toczy się ten spór....Tu bynajmniej nie chodzi tylko o uznanie.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Skąd w takim razie pocztówka dźwiękowa? Powstała później, nie w latach 60tych?
    @eisi22
    I w tym jest sęk pogrzebany - nie wiadomo, kiedy powstała. Chociaż te pocztówki w latach 70-ych, to już był totalny obciach dla wieśniaków.
    już oceniałe(a)ś
    11
    2
    @rl
    Mówimy o białym misiu.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @rl
    Chociaż sęków się nie grzebie, to maszyny do cięcia pocztówek istniały również w latach 70-tych.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @ja-ja-ja
    Jak się nie grzebie? Sam zagrzebałem kilka z myślą, że wyrosną drzewa sękate. A tak na poważnie - to żarcik typu "balona ze mnie strugasz", "nie mów hop przed zachodem słońca", "spłynęło jak grochem po kaczce". Tego typu kontaminacje można często usłyszeć w telewizorach.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @rl
    Na pochyłe drzewo i Salomon nie naleje
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @ja-ja-ja
    Nie pchaj palca drugiemu, gdzie tobie niemiłe.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0