Raper Kanye West - aktualnie, po zmianie imienia, Ye - znów jest bohaterem mediów i social mediów. I po raz kolejny, nie z powodu nagrania nowego albumu, ale dyskusyjnych wypowiedzi i chwiejnych wizerunkowych kroków.
West właśnie kupił platformę Parler, prawicową odmianę Twittera, której twórcy "walczą z wielkimi korporacjami i kulturą unieważnienia". Serwis "Variety" przypomina, że nieco ponad tydzień temu Twitter zablokował obserwowane przez ponad 30 mln użytkowników konto Westa na swojej stronie. Zdaniem platformy raper złamał jej regulamin publikując antysemickie komentarze.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Dlatego będziecie o nim pisać coraz więcej, jak o Musku?
Musk to też jest niezły odjazd...
Ignorancja nie jest powodem do chwały.
W tym przypadku to jednak błogosławieństwo.
Prawdopodobnie. Ale nadal nie ma się czym chwalić.
...uznawanym za mowę nienawiści sloganem "White Lives Matter"...
W Stanach nie jest to tak proste, mimo prostoty argumentow populistow
Może ty spróbuj sobie "stwożyć" przestrzeń w życiu pozwalającą przyswoić reguły ortografii.
Racja. Ale klop mi pasuje.