Brytyjczykom z black midi udało się na "Hellfire" dokonać niemożliwego - to muzyka bardzo gęsta i złożona, ale zarazem przystępna i rozrywkowa. Niewiele będzie w tym roku lepszych płyt.

Londyńskie trio (na scenie rozrastające się minimum do kwartetu, a bywa, że i do większych składów) to obecnie jeden z najciekawszych zespołów z Wysp.

Pierwsze miejsca na listach przebojów i koncerty na stadionach im jednak nie grożą, bo to zarazem grupa skrajnie nieprzewidywalna, za nic mająca oczekiwania publiczności i niezdolna do grania jednego motywu, choćby najbardziej przebojowego, dłużej niż kilkanaście sekund. Coś się musi zawsze dziać, coś zmieniać, gdzieś skręcać. „Zaraz zacznie się wyścig" – obiecuje tytuł jednego z utworów z ich nowej płyty, ale prawda o black midi jest taka, że wyścig nigdy się nie kończy.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    King Gizzard & The Lizard Wizard

    Nieźle.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Oby więcej takich bezkompromisowych poszukiwaczy, choć nowych szlaków nie wytyczają to przynajmniej nie tkwią uparcie w jednym gatunku
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Nom, muzycznie przedziwna płyta, ale się słucha.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Płyta początkowo sprawia wrażenie najbardziej męczącej z trzech. Ale po kilku odsłuchaniach inne zespoły wydawać się będą nudne i przewidywalne.
    Środkowy King Crimson na sterydach połączony z wodewilem to dobry trop.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Bardzo świeże, jest w tym oddech.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Nie widzę w tym nic nowatorskiego.
    Znałem wiele podobnych zespołów, z lepszym warsztatem i lepszymi kompozycjami.
    Mam wrażenie, że wybijają się jedynie tym że są inni, ale to trochę taki zespół-dziwadło, bo wszystko się już przejadło (rymnęło mi się).
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Sprawni technicznie, ale to wszystko już było.
    @sugadaddy
    Wcale nie są tacy sprawni. Znam wielu sprawniejszych. To co grają nie jest aż tak trudne.
    Ale faktem jest, że to wszystko już było. Jakieś 30 lat temu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0