Jedyna opinia o Sex Pistols, która mnie irytuje, to nazywanie nas boysbandem. Potrafię się zdenerwować, kiedy natknę się na taki komentarz. - Steve Jones, gitarzysta Sex Pistols, z optymizmem patrzy w przyszłość, ale chętnie opowiada o przeszłości.

Sex Pistols może i nie wymyślili samodzielnie punk rocka, ale na pewno zanieśli go pod strzechy. Angielski kwartet istniał niewiele ponad dwa lata, wydał tylko jedną płytę – za to znakomitą, zatytułowaną „Never Mind the Bollocks, Here's the Sex Pistols" – ale zainspirował i wciąż inspiruje masy.

Swoją muzyką i tekstami, a także wizerunkiem, bezczelnym stylem bycia oraz straceńczą legendą. Przy okazji premiery nowej kompilacji („Sex Pistols: The Original Recordings"), a także serialu „Pistol", który Danny Boyle (reżyser m.in. „Trainspotting") nakręcił na kanwie jego pamiętników, rozmawiamy ze Steve’em Jonesem, gitarzystą grupy. Serial wkrótce na platformie Disney+ (dokładna data premiery nie jest jeszcze znana).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Sex Pistols to kwintesencja rock and rolla. Ledwo powstali, to zaraz się rozpadli, ale zdążyli nagrać jedną, tylko jedną płytę, która przewróciła muzykę popularną do góry nogami. Niektóre zespoły nagrywają po 20 - 30 płyt i nikt o nich po latach nie pamięta, a o Sex Pistols świat nie zapomnie nigdy.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    ich kariera przpominała szybko nadmuchiwany balon - musiał pęknąć. z tą możliwością bycia jednym z największych zespołów na świecie to Steve przesadza - wątpię czy byli w stanie stworzyć choć jeszcze jedną płytę - choćby w połowie tak dobrą jak Never Mind..a tak w ogóle, to chyba za mało doceniamy rolę Matlocka..
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    Zespół zdanie kierowany przez Malcolma McLarena. Okazało się że punk rock to towar jak każdy inny. Bunt był gdzie indziej.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Najlepszy zespół na świecie? No, jakby się najpierw nauczyli grać...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Neurotic Out. oraz Professionals! poza tym Steve napisał np. masę dobrych piosenek dla Iggy'ego na "Instinct" utalentowany gość
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    O tak, neurotic outsiders to jest jedna z najlepszych plyt laczacych punka z rockiem.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Punkowiec narzeka na “dzisiejsza mlodziez” :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0