Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.
Członkowie BTS ogłosili decyzję o przerwie podczas corocznej kolacji BTS Festa z okazji rocznicy utworzenia zespołu, którą można było śledzić na żywo w internecie. Klip z nagraniem i angielskimi napisami można znaleźć na YouTubie.
Na ponadgodzinnym nagraniu gwiazdy K-popu siedzą przy zastawionym stole, rozmawiają o swojej dotychczasowej drodze i przyszłych planach.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Serio, jeśli nie macie o czymś pojęcia, nie dyskredytujcie tego, nie wyśmiewajcie, nie pomniejszajcie wagi tego zjawiska.
Bank Korei policzył, że dzięki BTS budżet państwa wzbogaca się o pół miliarda dolarów rocznie. Ile znacie "produktów marketingowych", które okazały się takim sukcesem?
Bez względu na to, czy podoba się to mieszkańcom kraju nad Wisłą czy nie, siedmiu chłopaków z Azji zrobiło międzynarodową karierę na miarę zachodnich zespołów popowych i rockowych.
ale to gó... jest
bo w sztuce najwazniejsze sa pieniadze
Dla Ciebie tak. Dla setek milionów fanów - nie. Przykładasz europejską miarę do muzycznego zjawiska z południowo-wschodniej Azji. Ile polskiej muzyki rozrywkowej jest g***em dla Koreańczyka? Który z polskich zespołów - nawet złożonych z siedmiu superprzystojniaków - byłby w stanie wzbudzić taki sam entuzjazm?
Wiele projektów nastawionych na pieniądze szybko upadło. Tak naprawdę odbiorca potrafi wyczuć, co jest bezwstydną komercją. Podałam tę kwotę, bo popularność zawsze przekłada się na pieniądze: to nie tylko sprzedana muzyka i koncerty, ale np. podróże do Korei śladami chłopaków z BTS. A przy tym ta kwota, chyba nie zaprzeczysz, jest powalająca.
to w takim razie wszyscy idole są marketingowym produktem, czas może skończyć z tym wyświechtanym określeniem
Doceniam wysiłek tych chłopaków, tak samo jak doceniam wysiłki Zenka.
Jednakowoż jedno i drugie uważam za przedsięwzięcia słabe muzycznie (słowo na "g" spuentowało by to krócej, ale nie chcę wyjść na osobę o wąskich horyzontach ;).
Jeżeli jednak nazwanie kiepskiej muzyki tak jak na to zasługuje czyni mnie osobę o wąskich horyzontach, to z dumą przyjmę to zaszufladkowanie.