Maryla Rodowicz nie jest mi ani obojętna, ani obca. Jestem fanem nie tylko piosenek, ale i fascynującej, charyzmatycznej postaci.
Kilka lat temu napisałem z nią książkę, autobiograficzny wywiad rzekę „Wariatka tańczy", co było dla mnie i dużym zaszczytem, i niezapomnianą przygodą.
Chyba najwyżej cenię nagrania z lat 70., kompozycje Katarzyny Gaertner i Jacka Mikuły, ale lubię też wiele rzeczy z następnej dekady, kiedy znakomite numery dostarczali jej m.in. Seweryn Krajewski i Andrzej Korzyński. Nie jestem jednak z tych, co myślą, że u Maryli wszystko fajne już było i nie wróci więcej, bo przecież świetna jest wyprodukowana przez Andrzeja Smolika płyta „Jest cudnie" (2008), doskonałe są „Buty 2" (2011) z produkcją Marcina Borsa.
Wszystkie komentarze
- nie mogę Pani słuchać, nie moge patrzeć na panią bo zaraz widzę twarz szefa tej tv i odbiera mi delikatnie mówiąc "apetyt".
Bardzo tego żaluję, bo Pani kariera to moja młodość w trudnych czasach komuny, ale i póżniej w czasie demokratycznych przemian po 1989 r. , nadzieja niosła dużo optymizmu, choć było piekielnie trudno dla zwykłych obywateli ( wy artyści mieliście lepiej).
Nie ogladałam tego filmu (bo nie oglądam TVP) ale przy okazji musialam ten swój "żal" wyrazić, bo patrząc na wielu artystów którzy nie potrafili pogodzić się z tą "wizją jedynej słusznej" partii zachowali dystans i podążają inna drogą.
Smutno mi, bo artyści też są w jakis sposób gnębieni gdy prezentują swoje odmienne poglądy i zapatrywania , bo nie można się godzić i ulegać gdy nasz kraj idzie znowu w jakieś kręte wschodem pachnące dzialania, już niewiele odbiegające od PRL.
Szkoda pani Marylo, nie do strawienia dla mnie to wszystko, a jakieś egzotyczne duety z P.Martyniukiem to już tzw "przepał" - brr ... Nie wolno sie na wszystko godzić ! Nie wolno !
Pani Maryla tak kochała i nadal kocha... pieniądze, że nie interesuje jej, kto płaci, byle się kasa zgadzała.
fakt..kocha kase
>>>Nie ogladałam tego filmu (bo nie oglądam TVP)<<<
Skoro nie oglądałaś, znaczy nie masz nic do powiedzenia...
Dlatego Magda nie mówi ani słowa o filmie, tylko o samej artystce. Można się z nią (Magdą), zgadzać, albo nie, ale to twój komentarz jest bez sensu. Pozdrawiam
czytaj ze zrozumieniem szanowny komentatorze , bardzo proszę i dziekuje uprzejmie
To i tak nic w porównaniu do Michała Szpaka prostutuujacego się przez lata w tvp od Eurowizji pierwszej po przyjęciu tvp przez Kurskiego po wszelkie shows.
Nie mogę pani bo nie Vito pani serdecznie uchodźców
A może by opowiedziała, o kradzieży, kolorowych jarmarków?
sama opowiadala jak sie wybrala w czasach slusznie minionych do niejakiego Kukuryki , szefa wszystkich spoldzielni mieszkaniowych zalatwic lokum, wystarczylo 5 min, inni czekali 15 lat , ale jak Jaroszewicz sprawe popychal...
O, już nie p***dol. Nie było żadnej kradzieży.
Kradzieży nie było, ale był niesmak. Piosenka w autorskim wykonaniu została zaorana w Opolu. W Sopocie po zainstalowaniu na p. Maryli gołębnika została nagrodzona.
Dupy dała Jaroszewiczowi, i piosenka była jej.
Po prostu piosenka w wykonaniu Rosiewicza (prekursora disco polo) była tandetna, a Rodowicz umiała z tego wydobyć sentymentalny aspekt i koloryt na granicy kiczu, ale całość była o kilka poziomów lepsza niż oryginał
Niby jak nie pozwolono? Niby że Sipińska chciała się wypowiedzieć, ale jej nie dali? Rodowicz postawiła weto? Reżyser powiedział Sipińskiej "won!"? Stuknij się w pustostan naszyjny, durna kobito!
Spadaj
Po co taki głąb jak ty w ogóle zabiera głos? Wiem, że obiektywizm dziennikarski czy reporterski to jakiś wymysł dla takich kreatur jak ty oglądających ku...zję, bo w saganie pusto. Spier…dalaj pajacu
W filmie o Rodowicz ƒragmentu "..kawałek o Sipińskiej" w ogole nie powinno byc skoro Pani Sipinska, obojetnie z jakiego powodu (nie chciala, nie mogla czy miala to w d....) nie przedstawila swojego stanowiska w "sprawie".
Ale ze to film kur..wizji dla odbiorcow jak @rl wiec nie ma co oczekiwac jakiegokolwiek obiektywizmu.
niektorych trzeba wywiezc na taczkach np starego dziada z Mokotowa
Nie zgadzam się. Ja nie muszę jej słuchać ale moi rodzice słuchają i podobają im się jej piosenki także te nowsze. Muzyna jest nie tylko dla młodych.
Rodowicz lata swojej świetności ma dawno za sobą. Oczywiście to jej decyzja w jaki sposób zapisze się w pamięci widzów i słuchaczy.
Raczej na odwrót - może Rodowicz powinna wrócić do tej jakości z przeszłości a odrzucić teraźniejszość razem z jej flirtem faszystowską tvpis?