Piękne wyimki z dyskografii Johna Coltrane'a, Organek w rocznicę powstania warszawskiego, śmiały debiut Shyness!, czyli zespołu z nieśmiałością w nazwie, oraz wydobywająca z nas wszystkich wewnętrzną jesienierę płyta Big Red Machine. Polecamy nowe płyty.

Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.

John Coltrane "Another Side of John Coltrane" (Universal Music Polska)

Jest oczywiście kanoniczny zbiór płyt Coltrane'a, który większość fanów jazzu posiada w swojej kolekcji, w tym "Blue Train" czy "A Love Supreme". Mimo że w przyszłym roku minie 55 lat od jego śmierci, zbiór płytowy tego muzycznego giganta, proroka co jakiś czas powiększa się o kolejną płytę. Już to o wygrzebany z czeluści archiwów koncert – na początku października ukaże się wywołujący nerwowe ciarki oczekiwania zapis występu w Seattle z 1965 roku, podczas którego Coltrane gra "A Love Supreme". Już to o składankę, która ma być albo zbiorem "hitów", albo pokazać w jakimś nowym ujęciu twórczość saksofonisty. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze