Informacje o śmierci Dariusza „Maliny” Malinowskiego potwierdzili w mediach społecznościowych byli muzycy Siekiery – wokalista Tomasz Budzyński i perkusista Zbigniew Musiński.
„Szewc zabija szewca/ bum tarara bum tarara”, „Ja stoję, ja tańczę, ja walczę”, „Kiedy stoję, patrzę w okno, krótka chwila/ Idą ludzie tam za bramą jeszcze senni/ Na ulicy mały płomień porzucony/ Nasze domy pośród nocy/ Nasze domy obok fabryk”,„Czy zabił ktoś tokarza?/ Czy często się to zdarza?” – te słynne wersy z utworów Siekiery z jej drugiego, nowofalowego okresu działalności, napisał lider grupy, gitarzysta Tomasz Adamski, ale wykonywał w tamtym czasie właśnie Dariusz Malinowski. To głosu basisty słuchamy więc na albumie „Nowa Aleksandria” (1986), zwanym od koloru okładki „czerwoną Siekierą”, a także na nagranych w tym czasie innych utworach rozrzuconych po singlach i składankach.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Dla mnie też świetna, tylko dlaczego sądząc po Twoich wpisach, chciałbyś dla nas, a przede wszystkim dla naszych dzieci takich samych wspomnien??? Bardzo dobrze ująłeś to co PiS i akolici robią współcześnie
Nie jestem za PIS, ale to bardzo głupie co napisałeś. Polska AD 2020 to zupełnie coś innego niż w Polska w 1985.
Nie jestes za PiS? Czyli co? Jestes tylko prostytutka, ktora za kase popiera PiS w kazdym wpisie?
A chodziłeś czasem z tym walkmenem (w 1985 roku) po peerelowskiej ulicy słuchając Siekiery pośród tych milicjantow?
Okopali cie troszkę w komentarzach?
To i tak za mało dostałeś, nie pucuj się pisowcu.
Ad 2020.
Szkaradne budownictwo? Jest.
Wszechobecny brud? Jest.
Bezmózdzy milicjanci w służbie porządkowej? Są, jak najbardziej, ostatnio jednej pani połamali rękę.
Dworce się poprawiły.
Ja powoli zaczynam rozumieć dlaczego Polska pisowska ci się tak podoba - po prostu tęsknota za młodością.
żeby w czasach PRLu mieć obraz PRLu z całą grozą musiałeś słuchać Siekiery na walkmanie? To gdzie mieszkałeś, w Moskwie? Ja miałem to na co dzień i nie musiałem się inspirować.
Coś takiego! Zgadzam się w czymś z CebulowymRycerzem :-) Życie potrafi jednak zaskakiwać ;-)
Nie było wtedy żadnej grozy, cebulaku. Były kartki, puste półki w sklepach, dogorywający reżim (jak teraz), sine mundury milicji (teraz są granatowe), ale grozy nie było. A tym rzekomym słuchaniem alternatywnego rocka próbujesz nieudolnie ocieplać swój wizerunek, trollu.
Dzięki anulaa, dobrze gdy życie zaskakuje miłymi niespodziankami. Pozostałym rozmówcom mówię: walcie się. To jest tekst o Nowej Aleksandii Siekiery, a nie o PIS i całym polskim bagienku politycznym. Powiewa mi smętnym kalafiorem wasze ujadanie o trollowaniu, PIS-dzielcu i tym podobne. Zamiast mózgów macie już tylko magazyny lewackich sloganów. To wy jesteście odrażającymi trollami, które nie prowadzą dialogu. a jedynie wypierdują te swoje inwektywy na forum i konkurują w tym, który bardziej cuchnie.
Dialogu? Z tobą, cebulacki palancie? Jaja sobie robisz?
to najlepszy kawałek w historii polskie muzyki.
Ja też mam do niego sentyment, ale z tym najlepszym to bez przesady. Większość utworów z "Czarnej płyty" Brygady Kryzys wywołuje większe ciary.
trudna w odbiorze, bo trzeba wpierw rozumieć jej kontekst. A ten uleciał, dziś trzeba go szukać w książkach. Ale jeśli ktoś sądzi, że pisząc o Siekierze "dno" może kogoś obrazić, to się można jedynie zasmiac. Punk miał być dla przeciętnego człowieka dnem z założenia. Na tym polegała jego turpistyczna kontrkulturowość.
czytając niektóre komentarze dochodzę do wniosku, że ludziom się wydaje, że jak odsłuchają jeden utwór danego wykonawcy, to znają już wszystko.
W większości zgoda, tyle tylko, że "Nową Aleksandrię" trudno uznać za punk. Raczej za nową czy zimną falę. Tak czy inaczej to płyta genialna. A z innych pomników z tego okresu to jeszcze "czerwona" Aya Rl jestmagiczna.
MUZYKA BARDZO POWAŻNA
bo gdyby tego tak nie wychwalać, nie byłoby powodów do krytyki. Sam byłem mocno ...rozczarowany, delikatnie to ujmijmy, kiedy posłuchałem tego o szewcach - i stąd szukałem sekcji komentarzy :D
No, nie dogodzisz nawet w tekstach o zmarłych.
Nick wiele wyjaśnia;-) Chyba nie jest to Twoja estetyka i tyle. Ja też nie jestem w stanie zdzierżyć Free. Nie jest to też punk rock, NA to płyta „klasycznie” postpunkowa/zimnofalowa i za to jest ceniona. Myślę, że głównie przez „roczniki” 60-te i 70-te, choć cover „Ludzi wschodu” by Behemoth jest zacny.
Bo widzisz, ja nagrań Siekiery słuchałem wtedy kiedy były nagrywane, żyłem wtedy tym, byłem w tym i kochałem to, kocham do dziś, na tym polega różnica. Ale Free też lubię, fajnie poznać gitrzystę z tej kapeli. Pozdrowienia.