Deep Purple powstali ponad pół wieku temu. Wprowadzili mocne, rockowe brzmienia na szczyty list przebojów i do filharmonii, pomogli wymyślić metal, a w drugiej dekadzie XXI wieku zamiast wypoczywać na emeryturze przeżywają komercyjny renesans. Albumy powstałe we współpracy z producentem Bobem Ezrinem (m.in. Pink Floyd), czyli "Now What?!" (2013) i "Infinite" (2017), znowu wciągnęły Deep Purple na szczyty list sprzedaży. Nowa płyta nosi tytuł "Whoosh!" i zgrabnie balansuje pomiędzy hard rockiem, popem i rockiem progresywnym, więc i ona ma szansę spodobać się nie tylko najbardziej zagorzałym fanom grupy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Lokis, to nie jest łomot :) zrobić ze sprzężeń Fendera i bulgotu Hammonda taką awangardę jak w "Space Truckin'" na MIJ - to jest sztuka. Przekuć hałas na dźwięk. Tylko trzeba się wsłuchać. Poza Lordem i Blackmore'm umieli to bardzo nieliczni - to chyba tylko Emerson i Hendrix tak naprawdę. W gitarze to jeszcze może Rory Gallagher. They don't make anyone like 'em anymore!
Czy OBI to nie jest przypadkiem papierowy i zadrukowany pasek, którym w Japonii dodatkowo (w stosunku do innych rynków) okleja się opakowanie płyty CD i dlatego też w zasadzie nie ma on z nią nic wspólnego?
muzyka hard rockowa na czele z Purplami.