Niektórzy, jak Majka Jeżowska wydają płyty wspomnieniowe, inni, jak Norah Jones sięgają po piosenki wcześniej niepublikowane. Są też artyści, jak PRO8L3M, którzy przekuwają czas bezkoncertowy na nową myzykę. Oto kilka płyt na dobry - pandemiczny czy nie - początek wakacji.

Tęsknisz za filmami, spektaklami, wystawami i koncertami? Codziennie podpowiadamy, co i gdzie oglądać, czytać i czego słuchać - online i w realu. Zapisz się na specjalny kulturalny newsletter1.

Świat potrzebuje Norah Jones. Potrzebował jej przed pandemią, a teraz, gdy rzeczywistość wywinęła spektakularnego orła, potrzebuje jej jeszcze bardziej. Jones swoją muzyką oczywiście nie zbawia nas ode złego, nie rozwiązuje problemów. Chwilami nawet nas dosmuca - zapętlona fraza z piosenki „This Life” „To życie, które znaliśmy dotychczas, dobiegło końca” ma w sobie coś ze złowrogiej przepowiedni (tym bardziej że została nagrana przed pandemią, przed protestami). Ale jeśli ktoś ma nam przekazywać niepokojące wiadomości, niech to będzie Jones z całym jej spokojem, elegancją, czułością. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "Za chwilę minie dwadzieścia lat od debiutu Amerykanki, od albumu „Begin Again”
    Halo. autor, budzimy się! Od Begin Again mija rok, nie dwadzieścia. Pierwsza płyta nazywała się inaczej :D
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    "Są też artyści, jak PRO8L3M, którzy przekuwają czas bezkoncertowy na nową myzykę" - czytamy w nagłówku i choć zapewne to tylko literówka, to autor artykułu w ten sposób doskonale nazwał to, co obecnie pod mianem muzyki jest słuchaczom serwowane - to nie muzyka, ale myzyka właśnie.
    @apollo1966
    Widocznie w języku brakuje pojęcia do burczących niuansów, bo to ani muzyka, tym bardziej "myzyka", to brzmi jak bijatyka lub bitów bijatyka, jak zwą "myzycy" albo "bitycy", którzy grają bijatykę, czyli "bitykę", a na pewno nie muzykę.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Zemler jak Zimpel, a najlepiej, kiedy razem rozbujają muzyczne nuty. Alternatywna scena faluje jak kawałki dobrego jazzu i dmie do przodu na przekór podnosząc poziom muzyczny na piedestały dobrej polskiej muzyki.

    Jeżowska i Cichy no sorki, niech słuchają sroki.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Może nie wszyscy wiedzą - Norah Jones jest córką Ravi Shankara muzycznego guru zespołu The Beatles.
    Mnie spodobała się w tym wykonaniu www.youtube.com/watch?v=t4lk9vZwIyQ.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0