Bartek Królik ucieka od rzeczywistości, Paulina Przybysz się z nią zmaga. Albumy "Pan od muzyki" i "Odwilż" to skrajnie odmienne spojrzenia na r'n'b i okolice, choć oba wypłynęły z tego samego źródła o nazwie Sistars.

Sistars to jeden z pierwszych ważnych polskich zespołów XXI wieku. Po dwóch świetnych płytach, które przekonały Polaków – na krótko, ale o tym za chwilę – do współczesnego r’n’b, zespół rozsypał się na wiele interesujących karier.

Paulina Przybysz osobno, jej siostra Natalia osobno, Bartek Królik i Marek Piotrowski razem jako Plan B i w różnych innych konfiguracjach, Marcin Ułanowski bębni na płytach i koncertach czołówki polskiej sceny (obecnie u Dawida Podsiadły), Przemysław Maciołek był wziętym gitarzystą sesyjnym (niestety, zmarł kilka lat temu).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Lou Reed, gdyby żył, skończyłby 78 lat. Urodził się w poniedziałek, 2 marca 1942.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Obydwie płyty są świetne. Takiej muzyki nam trzeba...
    już oceniałe(a)ś
    1
    1