Jeśli tylko wystarczy jej sił na długi dystans. Przedstawiamy zdobywczynię trzeciego miejsca w plebiscycie Sanki, w którym typujemy nowe gwiazdy polskiej muzyki.

Trzecie miejsce w pierwszej edycji plebiscytu Sanki dla najbardziej obiecujących nowych twarzy na rodzimej scenie muzycznej przypadło wokalistce Poli Rise.

Jej pierwsza płyta długogrająca, wypełniona melancholijną elektroniką „Anywhere But Here", to jeden z najbardziej wyczekiwanych polskich albumów tego roku. Pierwsze, bardzo przychylne recenzje wskazują na to, że spełnił pokładane w nim nadzieje.

„Zbyt często decydujemy się na milczenie/ zbyt często odpuszczamy" – przyznaje Pola Rise w jednym z utworów z debiutanckiej płyty, ale w refrenie odgraża się: „Nic nas nie powstrzyma". Tekst niekoniecznie jest autobiograficzny, ale mógłby służyć za podsumowanie dotychczasowej kariery wokalistki. Był czas milczenia – chociaż uczciwiej będzie napisać: przygotowań – ale to czas przeszły. Dzisiaj Pola Rise ma szansę, którą zamierza wykorzystać.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze